Wolne! W końcu mogę się z czystym sumieniem zająć gotowaniem - a naprawdę mi tego brakowało.
Już od dawna zabierałam się za przyrządzenie łososia, ale skutecznie odstraszała mnie jego cena - do najtańszych ta ryba nie należy z pewnością... Ale, za to smak wynagradza wszystko. Naprawdę.
Co prawda można z nim bardziej pokombinować, ale jako, że to moja pierwsza z łososiem przygoda, postanowiłam zacząć od bezpiecznej wersji - sól, pieprz, zioła. Sprawdziło się pysznie!
Przepis
- łosoś atlantycki (filet),
- sól i pieprz,
- oregano, tymianek, bazylia, czosnek granulowany,
- oliwa z oliwek.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Rybę solimy, nacieramy odrobiną oliwy z oliwek i posypujemy ziołami oraz pieprzem. Rozprowadzamy je równomiernie po filecie. Wkładamy do formy żaroodpornej (albo jakiejś blaszki). Pieczemy przez około 20 minut. Zrobione! :)
Smacznego! :)
uwielbiam pieczonego łososia :)
OdpowiedzUsuńPretty element of content. I simply stumbled upon your site and in accession capital
OdpowiedzUsuńto claim that I get actually enjoyed account your blog posts.
Any way I will be subscribing to your augment and even I success you get entry
to persistently rapidly.
My web blog gamestop hours black friday 2013