Przygotowanie wszystkiego zajęło niecałe 20 minut. W sam raz - po przebudzeniu organizm potrzebuje pół godziny, a zanim się rozbudziłam i zrobiłam śniadanie akurat tyle minęło.
Składniki
(bo tutaj nie ma za bardzo czego tłumaczyć - jajko każdy wie, jak usmażyć jajko, pomidory wrzucić na patelnię ze skórką też nietrudno...):
- 1 jajko (chyba, że się nim nie najecie;) ),
- 1 pomidor,
- skórka cytryny (albo wyciśnięty z 1 plasterka sok),
- 2 kromki chleba (u mnie jakiś zbożowy, nazywał się chyba 'Pełny kłos'),
- rzeżucha (można zasŧąpić kiełkami),
- przyprawy (sól i pieprz do jajka, oregano i bazylia do pomidorów).
Smacznego! :)
A do tego przyjemna, trochę wiosenna (a może i wakacyjna) piosenka - Don Omar - Estoy Enamorado
* Poczytałam trochę o tej roślince i powiem Wam, że to niesamowite źródło witamin (za: odżywianie.info.pl)
~ zawiera witaminę C, witaminy z grupy B, beta-karoten, kwas foliowy, siarkę, potas, magnez, sporo wapnia, żelaza, chromu i jodu,
~ wzmacnia paznokcie, włosy i dobrze wpływa na skórę,
~ obniża poziom cukru we krwi, usprawnia procesy przemiany materii.
To tylko niektóre z z cudownych właściwości rzeżuchy... Dlatego - jedzmy jej ile się da :)
Ją do rzezuchy przekonałem się tym roku. Już wiem, że będzie u mnie częstym gościem. ;) a jajko sadzone niby zwykle a może być naprawdę pięknie prezentowane na przykład na śniadanie. I Ciebie wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że moja przygoda z rzeżuchą też nie jest zbyt długa. Może 2 lata, najwyżej 3, a na Wielkanoc siana jest rok w rok odkąd pamiętam ;d
UsuńDziękuję! :)