Szybko i smacznie, to tak krótko mówiąc :)
Idealnie sprawdziło się na wyjeździe w góry. Co prawda wykonanie tego obiadu to tylko połowicznie moja zasługa (uwielbiam Mamę Ani!), bo piersi z kurczaka były już przygotowane, podobnie cukinie, ale...
Przepis:
- makaron (najlepiej chyba rurki),
- piersi z kurczaka (pokrojone w kostkę, podsmażone lub podduszone - jak wolicie),
- duże opakowanie śmietany (12% lub 18%),
- 2 ząbki czosnku,
- przyprawy (sól, pieprz, zioła, papryka czerwona),
- odrobina mąki i zimnej wody do zagęszczenia.
Do gotowych (uduszonych/usmażonych) piersi z kurczaka dodajemy wyciśnięte przez praskę lub drobno pokrojone ząbki czosnku i mieszamy. Dodajemy opakowanie śmietany, doprawiamy do smaku, mieszamy i czekamy aż się zagotuje. Następnie zagęszczamy. Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu.
Ładnie by wyglądało posypane natką pietruszki albo innym czymś zielonym, ale nie było tego w górach pod ręką :)
A taki widok mieliśmy z balkonu!:
Chcę tam wrócić! :)
Taki makaron to pyszny i szybki sposób na obiad :) a widoki świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam SmerfetkaGotuje (http://smerfetkagotuje.blogspot.com/)
Też miałam dziś na obiad makaron:)) Zapraszam cię na szczyptę soli:)
OdpowiedzUsuńSzukam pomysłu na dzisiejszy obiad i chyba przygotuje coś w ten deseń :)
OdpowiedzUsuńTaki obiadek jest bardzo szybki i łatwy a ile kaloriiiiiii ale uwielbiam go.
OdpowiedzUsuń